top of page

POCZĄTEK

Nasza przygoda z niezwykłym programem adopcji na odległość zaczęła się w 2012 roku. 

Poruszeni i zainspirowani tematem wielkopostnych rekolekcji poświęconych m.in. bardzo trudnej sytuacji afrykańskich dzieci, postanowiliśmy przyłączyć się do tego szlachetnego projektu. Tak po prostu, z potrzeby serca.                                    Myśl zrodziła się dzięki siostrze misjonarce, która gościła wtedy w naszej szkole. Na początku planowaliśmy przystąpienie do programu tylko na rok, ale potem był drugi, trzeci, i tak jest do dzisiaj. Trzeba przyznać, że już od samego początku spodobała nam się ta afrykańska przygoda, i co najważniejsze, z każdym rokiem wzrastało też poczucie odpowiedzialności za podjęte zobowiązanie. Wprawdzie zakres naszej pomocy nie jest tak spektakularny jak w przypadku wielkich organizacji charytatywnych, ale przecież nie chodzi tylko o jej finansowy wymiar. Dla naszej szkoły, i z pewnością też dla dzieci objętych programem Adopcja Serca, świadomość podjętego zobowiązania jest często równie istotna, o ile nawet nie bardziej, niż samo materialne wsparcie. 

         Patronat nad programem objęło Szkolne Koło CaritasPierwsze dwa miesiące były czasem wielkiego oczekiwania i niepewności, czy uda nam się zakwalifikować do programu i czy finansowe zobowiązanie nie okaże się dla nas za dużym obciążeniem. Baliśmy się też trochę reakcji innych osób i tego, że chęć pomocy dzieciom z Afryki będzie jednak zbyt ambitnym planem, ale jak się szybko okazało, nasze obawy były niepotrzebnie. 

       Akcja w ramach Adopcji Serca spotkała się z dużym zainteresowaniem i uznaniem. Prawdziwym przełomem był dzień, w którym otrzymaliśmy pierwszy list od Emmanuela z Rwandy oraz dokumenty potwierdzające przystąpienie naszej szkoły do programu. Od tego momentu staliśmy się Rodzicami Adopcyjnymi chłopca z Afryki. 

 

bottom of page